Nazwa "Tatarzy" początkowo odnosiła się do jednego z plemion mongolskich i była znana już w V wieku. Wraz z powstaniem olbrzymiego imperium Czyngis-Chana nazwą tą objęto wszystkie plemiona mongolskie, a także tureckie. W XIII wieku władza Temudżyna i jego następców rozciągała się na ponad połowę Azji i prawie całą Europę wschodnią. Zachodnia część tego imperium wkrótce przekształciła się w niezależne państwo zwane Złotą Ordą. Mongolscy zdobywcy całkowicie zasymilowali się z miejscową ludnością, od której przyjęli kulturę, język  i religię - islam. I to właśnie mieszkańców Złotej Ordy, którzy stanowili mieszaninę mongolskich najeźdźców i tureckojęzycznych Kipczaków zwiemy Tatarami. Oni to są w prostej linii przodkami dzisiejszych Tatarów polskich, a podlaskie wsie Kruszyniany i Bohoniki najdalej na zachód wysuniętymi wysepkami osadnictwa tatarskiego.

Właściwym twórcą tego osadnictwa był Wielki Książę Litewski Witold. To w okresie jego panowania w latach 1392-1430 napłynęły na Litwę większe grupy ludności tatarskiej. Wśród przybywających byli dobrowolni emigranci, zbiegli pretendenci do tronu i jeńcy wojenni. Tatarzy doznawali dobrego przyjęcia, zagwarantowano im nie tylko wolność wyznania, ale i niektóre prawa obywatelskie, sprzyjano małżeństwom z chrześcijankami, pozwalano na wychowanie potomstwa zgodnie z zasadami islamu. Przybysze otrzymywali ziemię pod warunkiem służby wojskowej. Książe Witold widział w bitnym żywiole tatarskim puklerz przeciwko krzyżackiej zaborczości, a także w wypadku wojny domowej mógł użyć jazdy tatarskiej jako swojej zawsze mu wiernej gwardii. Najstarsze skupiska Tatarów powstały między innymi pod Trokami, Grodnem i nad Łosośną. W 1410 r. Tatarzy po raz pierwszy wystąpili po stronie polskiej, biorąc udział wespół z Litwinami w bitwie pod Grunwaldem.

W XVII stuleciu nastąpiło pogorszenie sytuacji Tatarów. Nie zezwalano na budowę nowych świątyń, a stare podupadały, skoro zabraniano ich restaurowania. Pod groźbą kary śmierci Tatarzy nie mogli żenić się z chrześcijankami. Pomawiano kobiety tatarskie o praktyki tajemne. Wiele nieszczęść spadło na ten lud w latach "potopu" szwedzkiego. Śmierć i zniszczenia nie omijały osiedli tatarskich. Wybuch wojny z Turcją wywołał komplikacje innego jeszcze rodzaju. Wyczerpane najazdem Szwedów państwo nie wypłacało żołdu wojskom najemnym. Te odmawiały więc posłuszeństwa i rozwiązywały się. Sejm 1667 roku uchwalił wypłacenie chorągwiom tatarskim jedynie jednej czwartej zaległego żołdu. Nie brano przy tym pod uwagę faktu, że wielu spośród nich nie posiadało już dziedzicznych dóbr, a majątki innych uległy całkowitemu zniszczeniu. Rozgoryczenie było tym silniejsze, że zaczęto na nich nakładać podatki, od których na mocy swych praw i konstytucji sejmowych byli wolni.

Zimą 1671 roku w chorągwiach tatarskich rozlokowanych na Ukrainie rozpoczęły się zamieszki, a wiosną roku następnego -  w przededniu wielkiej ofensywy tureckiej - doszło do otwartego buntu. Na stronę turecką przeszło kilkunastu dowódców ze swymi chorągwiami, a w ciągu 1672 roku wszystkie chorągwie tatarskie z armii koronnej znalazły się u Turków. Wydarzenia te przeszły do historii jako "bunt Lipków", a czytelnikowi polskiemu najlepiej znane są z kart "Pana Wołodyjowskiego" Henryka Sienkiewicza. Zachowała natomiast lojalność jazda tatarska w wojsku litewskim. Dowód wierności Rzeczypospolitej dała ona w 1673 roku w bitwie pod Chocimiem. W końcu 1674 roku - po zdobyciu przez wojska polskie Baru - Jan III Sobieski przyjął przebywających tam Lipków na powrót do swego wojska, odebrawszy od nich uprzednio przysięgę na wierność Rzeczypospolitej.

W 1676 roku sejm uchwalił amnestię dla wszystkich muzułmanów, którzy wrócili na polską służbę. Potwierdzono im dawne prawa i przywileje. Tatarzy służący w wojskach koronnych i litewskich mieli otrzymywać żołd na równi z innymi lekkimi oddziałami jazdy. W 1679r. przystąpiono natomiast do zlikwidowania zatargu o zaległy żołd. Ponieważ skarb państwa był pusty, Jan III Sobieski obiecał wynagrodzić żołnierzy chorągwi tatarskich ziemiami w dobrach stołowych. Na mocy przywilejów z jednakową datą - Grodno 12 marca 1679r. - wydanych osobno dla każdego rotmistrza, osadzono ich razem z żołnierzami z oddziałów we wsiach ekonomii królewskich: brzeskiej, kobryńskiej i grodzieńskiej.

Sobieski obiecał wynagrodzić żołnierzy chorągwi tatarskich ziemiami w dobrach stołowych. Na mocy przywilejów z jednakową datą - Grodno 12 marca 1679r. - wydanych osobno dla każdego rotmistrza, osadzono ich razem z żołnierzami z oddziałów we wsiach ekonomii królewskich: brzeskiej, kobryńskiej i grodzieńskiej.

W 1683 roku Tatarzy będący w wojsku koronnym uczestniczyli w Kampanii Wiedeńskiej.

Gdy mówimy o odradzaniu się Tatarszczyzny, począwszy od drugiej połowy XVII wieku, nie możemy zapominać o związku, jaki zachodził między tym faktem, a postępującą w Polsce od czasów Sobieskiego modą na Orient. Zwycięstwa nad Turkami przyniosły bogate trofea: namioty, broń, rzędy końskie, tkaniny, które z wielkim zamiłowaniem i znawstwem kolekcjonował Sobieski i co przedniejsze rycerstwo. Siedemnastowieczni pamiętnikarze mówią o prawdziwie pokojowej już "inwazji" Orientu na Polskę.  Z Krymu sprowadzano ozdobną broń tatarską. To po nią często wyprawiano naszych Tatarów. Husarzy i towarzysze pancerni prześcigali się nawzajem nie tylko w kopiowaniu ubioru tureckiego, ale i tatarskiego. I rzecz przy tym ciekawa, że kontusz nawiązujący do paradnego stroju tatarskiego dostojnika reprezentował w latach niewoli uczucia patriotyczne i wbrew zakazom państw zaborczych był noszony dla zamanifestowania polskości.

W XVII wieku Tatarzy stopniowo tracą swój język ojczysty, nadal jednak wierni są swojej religii - islamowi, tradycjom i zwyczajom. Tatarów widzimy w każdym zrywie wolnościowym w okresie rozbiorów i zaborów. Wysoko cenili męstwo Tatarów Kazimierz Pułaski i Tadeusz Kościuszko, a Napoleon wcielił do swej gwardii szwadron jazdy tatarskiej. Za czasów Księstwa Warszawskiego muzułmanie otrzymali wszystkie prawa polityczne. Nie szczędzili ofiar w powstaniach listopadowym i styczniowym. Również podczas I wojny światowej Tatarzy służyli w polskich formacjach wojskowych, między innymi Aleksander Sulkiewicz - żołnierz I Brygady Legionów. Był on rówieśnikiem i przyjacielem Józefa Piłsudskiego, z którym działał wcześniej w konspiracji jako członek PPS. Zginął śmiercią bohaterską podczas walk na Wołyniu w 1916 roku. W 1919 roku za zgodą Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego sformowano pułk tatarski. Już w trakcie działań bojowych został on zasilony żołnierzami byłej armii rosyjskiej, przeważnie przedstawicielami narodów muzułmańskich Kaukazu. Pułk ten nazywany był powszechnie Jazdą Tatarską, a oficjalnie Pułkiem Tatarskim Ułanów im. Mustafy Achmatowicza. W sierpniu 1920 r. wraz z innymi jednostkami wojska polskiego brał udział w obronie Płocka, przyczyniając się do zwycięstwa nad bolszewikami. Pułk ten nazywany był powszechnie Jazdą Tatarską, a oficjalnie Pułkiem Tatarskim Ułanów im. Mustafy Achmatowicza. W sierpniu 1920 r. wraz z innymi jednostkami wojska polskiego brał udział w obronie Płocka, przyczyniając się do zwycięstwa nad bolszewikami.

W 1925 r. Wszechpolski Zjazd Gmin Muzułmańskich, obradujący 28-29 grudnia w Wilnie, powołał do życia autokefaliczną organizację wyznaniową Tatarów Polskich - Muzułmański Związek Religijny w Rzeczypospolitej Polskiej na czele z Muftim na Reczypospolitą Polską. Tę zaszczytną godność powierzono dr nauk filozoficznych Jakubowi Szynkiewiczowi. Od tego roku Wilno stało się centralnym ośrodkiem Tatarów polskich, gdzie obok Muftiatu, miała także swoją siedzibę Rada Centralna Związku Kulturalno-Oświatowego Tatarów Rzeczypospolitej Polskiej.

Muzułmańskiemu Związkowi Religijnemu w RP w latach międzywojennych XX w podlegało 19 gmin wyznaniowych, czynnych było 18 meczetów i 2 domy modlitwy. W ramach pracy społeczno-kulturalnej Tatarzy polscy wydawali własne pisma (oczywiście w języku polskim), "Rocznik Tatarski", "Życie Tatarskie" i  "Przegląd Islamski", ten ostatni w Warszawie.

W 1936 r. odwołano się jeszcze raz do tatarskich tradycji wojskowych. Otóż na prośbę społeczności tatarskiej skierowanej do Ministerstwa Spraw Wojskowych Ministerstwo to postanowiło, że od tego roku wszyscy poborowi Tatarzy, będą odbywać służbę wojskową tylko w jednej jednostce. Wyznaczono do tego XIII Pułk Ułanów Wileńskich stacjonujący w Nowej Wilejce koło Wilna. Tatarzy w tym pułku kierowani byli przede wszystkim do pierwszego szwadronu, któremu nazwano oficjalną nazwę "Tatarskiego", używano też nazwy "Jazdy Tatarskiej".

W 1937 r. szwadron ten otrzymał buńczuk nawiązujący do starych tatarskich wzorów ufundowany przez społeczność tatarską w Polsce. Buńczuk ten wyróżniał później cały XIII pułk podczas defilad czy innych uroczystości.

We wrześniu 1939 r. Szwadron Tatarski pod dowództwem rtm. Aleksandra Jeljaszewicza wraz z całym pułkiem wyruszył na front. Po wielu bitwach i potyczkach część żołnierzy szwadronu znalazła się w Samodzielnej Grupie Operacyjnej (Polesie) gen. Franciszka Kleeberga, inni wraz z dowództwem pułku i pozostałym ułanami podążali w kierunku Medyki i kiedy stało się niemożliwe przekroczenie granicy węgierskiej, nastąpiło jego rozwiązanie. Większość oficerów, w tym też rtm. Jeliaszewicz, trafiło do niewoli niemieckiej.

W latach drugiej wojny światowej wiele rodzin tatarskich, podobnie jak polskich z Kresów, wywiezionych zostało w głąb Związku Sowieckiego. Niektórzy Tatarzy znaleźli się też w hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Ci Tatarzy, którym udało się wstąpić do wojska polskiego gen Władysława Andersa, po opuszczeniu Związku Sowieckiego i przejściu na Bliski Wschód, przeszli w latach 1944-1945  cały szlak bojowy II Korpusu Polskiego na ziemi włoskiej.

Po II wojnie światowej, w wyniku zmiany polskiej granicy na wschodzie, większość skupisk tatarskich pozostała na terenach przyłączonych do Związku Sowieckiego, w kraju ostały się tylko nieliczne w województwie białostockim. Przywiązani do Polski Tatarzy już w 1945 r. jako przesiedleńcy zaczęli przenosić się na ówczesne Ziemie Odzyskane. Spowodowało to powstanie tam w końcu lat czterdziestych większych zbiorowisk tej ludności, przede wszystkim w Gdańsku, Gorzowie Wlkp., Trzciance, Szczecinie, Wrocławiu i Oleśnicy. Nie wszyscy opuścili swe rodzinne strony, nie chcieli porzucać swych domów, meczetów i cmentarzy. Liczba Tatarów przesiedleńców wyniosła prawdopodobnie około 2000 osób.

Obecnie mieszka w Polsce ok. 4000 osób pochodzenia tatarskiego, kontynuujących nadal tradycje swego wyznania. Najwięcej Tatarów mieszka w województwie podlaskim, w tym w samym Białymstoku około 1800. Z przedwojennych gmin muzułmańskich działa nadal stołeczna oraz gminy w Bohonikach i Kruszynianach. Nowe gminy założone po 1945 r., znajdują się w Białymstoku, Gorzowie Wlkp. i Gdańsku, gdzie w roku 1990 otwarto meczet. Sprawami życia religijnego zajmuje się Muzułmański Związek Religijny, na którego czele stała osoba świecka. 20.03.2004 r. na XV Nadzwyczajnym Wszechpolskim Kongresie MZR w RP powołano pierwszego po II wojnie światowej Muftiego. W 1992 r., w nawiązaniu do przedwojennych tradycji, powołano organizację społeczno-kulturalną Związek Tatarów Polskich.

Tatarzy polscy stanowią grupę etniczną, a może jedynie etnograficzną, pozbawioną cech mniejszości narodowej. Uważają się oni nie tylko za obywateli Rzeczypospolitej, ale za Polaków - Polaków pochodzenia tatarskiego.


Roman Gembicki
"Podlaski Szlak Tatarski"

Używamy plików cookie do udoskonalania naszej witryny i Twoich doświadczeń podczas korzystania z niej. Aby uzyskać więcej informacji na temat używanych plików cookie i ich usuwania, przeczytaj naszą Politykę prywatności. Aby uzyskać więcej informacji na temat używanych plików cookie i ich usuwania, przeczytaj naszą Politykę prywatności.

  Akceptuję!!! .